Pomysł na ten włoski przysmak przyszedł mi do głowy w sobotę. Planowałam wieczór filmowy i do dobrego filmu nie ma nic lepszego, jak jeszcze lepsza przekąska. Uwielbiam pizze włoskie, na cienkim cieście i taką też chciałam przygotować. Padło na moją ulubioną wersję z rukolą. Pierwszy raz jadłam ją w Chorwacji i od tego czasu szukam jej w każdej pizzerii.
Poniżej moja propozycja. Już planuję, aby zrobić ją ponownie..
Ciasto:
250 g mąki pszennej
150 ml ciepłej wody
25 g drożdży
szczypta soli
Sos pomidorowy:
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 pomidor
1 łyżka ketchupu
ząbek czosnku
Dodatki:
200 g sera mozarella lub sera camembert
300 g pieczarek
1 cebula
pół papryki
kilka ogórków konserwowych
rukola
Mąkę mieszam z solą. W ciepłej wodzie należy rozpuścić drożdze i mieszaninę wlać do mąki. Ciasto zagniatać do momentu, gdy będzie sprężyste i nie będzie kleić się do rąk. Wyrobione ciasto odstawić na 30-40 minut w ciepłe miejsce, aby wyrosło.
Po wyrośnięciu rozwałkować do rozmiaru blachy i przełożyć na przetartą olejem blachę.
Na tak przygotowanym cieście rozsmarowuję sos pomidorowy i układam ser mozarella lub "rozrzucam" camembert. Wszystko zależy na jaki dodatek mam ochotę. Camembert daje nieco ostrzejszy smak.
Następnie dodaję delikatnie przesmażone pieczarki i rozsypuję pociętą w pióra cebulę. Na końcu układam pociętą w paski paprykę, ogórki i posypuję ziołami. W tym przypadku użyłam ziół prowansalskich i trochę estragonu.
Pizzę wkładam do rozgrzanego piekarnika i piekę 10-15 minut w temperaturze 250 stopni.
Jak zobaczycie, że ser się stopił, a brzegi ciasta są złociste, to pizza na pewno będzie gotowa.
Rukolę dodajemy na pizze po upieczeniu i tak przygotowaną pizze podajemy na stół. Smacznego:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz